Dzikie konie
Wiatr niosą w grzywach.
Któregoś dnia
opuszczą niebieskie pastwiska
i popędzą przed siebie
wbrew wytyczonym szlakom
tratując wszystko po drodze
ku urojonej wolności.
Kiedy słyszysz tętent kopyt
myśl o koniach
nie o zebrach.