Gram bo lubię konie. Co jakiś czas mam dość polityki Howrse, wówczas robię sobie przerwę, ale i tak zawsze wracam. Rankingi się dla mnie nie liczą.
O mnie: cierpię na chroniczny brak czasu, a powodem nie jest wcale brak organizacji.
Cierpią na tym moje pikselki, ponieważ mogę sobie pozwolić na "ogarnięcie" tylko kilku z nich każdego dnia. Ale jak to na pikselki przystało - dają radę.