Pokój i bezpieczeństwo.
Hmmm... Dotarłeś tu. Brawo ty.
CZASAMI TU ZAGLĄDAM. PRZERWA JEST WSKAZANA, ZWŁASZCZA TERAZ.
Może coś o mnie?
Zgadnij moje imię i płeć. W nagrodę wygrywasz termos z kawą. Wyślę ci go sową albo gołębiem, jak wolisz.
Masz przed sobą wypociny człowieka, który kompletnie nie pasuje do tych czasów . Pisz do mnie z zachowaniem zasad pisowni języka polskiego, a unikniesz konfliktu.
Konie kocham od zawsze. Tak samo długo jeżdżę rekreacyjnie. Zdaję egzaminy na odznaki GTJ PTTK.
W wolnych chwilach obmyślam plany podboju świata, najlepiej słuchając Chopina i Schuberta albo Mozarta, Beethovena i innych (ale nie Bacha, bo to zmora dzieci w szkołach muzycznych jest. Wierzcie mi. ).
Z nudów to nawet mogę coś porysować albo malować, ewentualnie bawię się w decoupage. Czytam ile się tylko da(ale nie zawsze się da) - głównie książki o tematyce fantasy, przygodowej lub historycznej; gram w gry, słucham muzyki itd.
Jestem zawziętą miłośniczką historii (Deus Vult madafaka) i herbaty. Zazwyczaj ze sklepu wyjdę z jakimś nowym rodzajem, którego jeszcze nie próbowałam. Takie moje uzależnienie, w sumie jakieś mieć trzeba.
Może wreszcie coś o grze?
Na howrse jestem od wielu lat. Kolekcjonuję araby i próbuję hodować angliki. ,,Próbuję" to w tym przypadku kluczowe słowo. Zaczynam przygodę z GP. Ciekawe kiedy się poddam.
Z chęcią kupię PP za rozsądną cenę. Na razie nic nie sprzedaję - an koni, ani rzeczy z CR.
Jak mam to sprzedaję RO, bo jak ja otwieram to zawsze mam śmieci.
Gram z sentymentu do pikselków, nie dla rankingu. Howrse poznałam dzięki koleżance w szkole i tak zostało. Gdybym wchodziła tu regularnie, to staż miałabym 2x większy, no ale tak jakoś wyszło. Nie siedzę tu 24 h/d 7dni/tyg. Czasami bywam na forum, ale panują tam nudy. Dawniej było ciekawiej.
Jak chcesz to napisz, może nie pogryzę. Pomimo, że zazwyczaj nie lubię nawiązywać kontaktu (czytaj: alergia na gatunek ludzki) to prawdopodobnie się ze mną dogadasz. Mogę popisać z kimś o wielu rzeczach. Z chęcią pomogę jeżeli masz jakiś problem :D
Często sobie przypominam o tym, co jeszcze tu miałam dodać. Zazwyczaj dodaję, jeśli nie zdążę zapomnieć o tym, że coś miałam dodać, ale zazwyczaj nie zapominam. Proste, prawda?
Dobra, koniec tych poufałości. I tak już wiesz za dużo.
Ludzie wiedzący zbyt dużo nie zawsze dobrze kończą.
Jeszcze takie tam głupotki i droga wolna :